Balonem nad domami.

Kiedy zimą hangary zamknięte a serca rwą się ku górze, zostaje …balon 🙂
Koledzy z płockiego Aeroklubu zaczęli szkolenia balonowe. Zasady sterowania balonem w niczym nie przypominają tych szybowcowych, czy samolotowych. Również wrażenia z lotów są zdecydowanie inne. 
20 stycznia w mroźne przedpołudnie Piotr Michałek i Piotr Baranowski z AZM wraz z Pawłem, włocławskim instruktorem, wsiedli do kosza – start z Lubrańca. Po dynamicznym starcie szybko nabrali 300 m, potem zejście na 1-2 i szuranie koszem po polach, hopki nad domami i dyskusja z ludźmi nad podwórkami. Potem wznieśli się na 500-600 m, przebili sufit i znowu na 300-400 m.
Wycieczka trwała około godziny i 10 minut. Lądowanie w okolicach Chodeczy i co najważniejsze bez następstw ale za to w lekkim błocie by nie było za pięknie.
Podziękowania za wsparcie naziemne Kwiatkowi I Mańkowi.
Pierwsze koty za płoty i najważniejsze, że zakończone sukcesem.

Poprzedni wpis
Następny wpis